reklama
kategoria: Kultura / Sztuka
10 grudzień 2024

Czekając na barbarzyńców Johna M. Coetzeego na deskach Wrocławskiego Teatru Współczesnego

zdjęcie: Czekając na barbarzyńców Johna M. Coetzeego na deskach Wrocławskiego Teatru Współczesnego / v7986768
v7986768
Adaptacja powieści Johna Maxwella Coetzeego „Czekając na barbarzyńców" to najnowsza produkcja Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Coetzee opisał stwarzany przez władze wizerunek +wroga+; okazuje się, że ten mechanizm dotyczy każdego państwa, każdej formy sprawowania władzy - podkreśla reżyser spektaklu Marek Fiedor.
REKLAMA

Premiera spektaklu „Czekając na barbarzyńców” odbędzie się w sobotę na Scenie na Strychu Wrocławskiego Teatru Współczesnego (WTW). To – jak podkreślają twórcy przedstawienia – pierwsza w Polsce adaptacja wydanej w 1980 r. powieści noblisty Johna Maxwella Coetzeego.

Reżyserii i przełożenia na język teatru prozy Coetzeego podjął się dyrektor WTW Marek Fiedor. Reżyser podkreślił, że dziś - „w czasach globalizacji, rewolucji informacyjnej i populizmu” – mechanizm polityczny opisany przez noblistę dotyczy każdego państwa i każdej formy sprawowania władzy. „Jego istotą jest medialna i informacyjna manipulacja, a mówiąc precyzyjniej – kreacja. Dziś każda władza, nie tylko totalitarna, stwarza wygodny dla siebie wizerunek +wroga+, aby uzasadnić konieczność własnego istnienia” – wskazał Fiedor.

Akcja powieści Coetzeego toczy się na peryferiach fikcyjnego Imperium, któremu grozi rzekomy najazd barbarzyńców. Główny bohater to Sędzia szykanowany przez wadzę za okazanie współczucia przedstawicielom represjonowanych plemion – barbarzyńców, który mają najechać Imperium.

„Wobec stosowanej na jego oczach i wobec niego samego przemocy, porzuca on naiwne (…) przekonania i wyznawane zasady. Zaczyna rozumieć, że wartości, którym służył – takie jak praworządność i sprawiedliwość – nie tworzą rzeczywistego, aksjologicznego fundamentu społecznego porządku” – mówił Fiedor o postaci sędziego.

W rolę Sędziego wcielił się Janusz Stolarski. „Pod wpływem doznanych cierpień i doświadczeń, Sędzia dowie się czegoś o społeczeństwie i o sobie. Zbuntuje się przeciwko samotności, wymuszaniu prawdy i stosowaniu przemocy w momencie, kiedy chcesz od kogoś uzyskać jakąś prawdę” – podkreślił aktor.

Fiedor zwrócił też uwagę ma proces uwalniania się głównego bohatera od iluzji na własny temat. „Po koszmarze, który sam przeżył i zarazem zgotował innym, w ostatnich słowach powieści przyznaje, że bez przerwy coś zagląda mu w twarz, a on wciąż tego nie rozumie. I ten egzystencjalny sceptycyzm wydaje się najbardziej wiarygodną pointą tej historii” – powiedział reżyser.(PAP)

pdo/ dki/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Iłża
1.3°C
wschód słońca: 07:27
zachód słońca: 15:29
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Iłży